Bam bam... pierwsza notka
A oto moja pierwsza notka!
No, szczerze mówiąc, nie wiem co napisać... Może powiem coś o sobie? Jam mieć na imię Paulina, mieć za sobą kilkanaście spędzonych na śniegu i w błocie zim. Ja mieć rodzeństwo, które mieć imię: Ernest. Liczba jest wystarczająca, wynosząca: jeden. Jam prosić się o brata 8 lat. Hehe. Fajnie wyszło. Lubię takie słowa jak ,,jam", czy kończące się na ,,ć". Lubię także muzykę reegae,konie, różne zwierzęta, książki. Moja tajemnica? Coś nadzwyaczjnego? Taa, jest taka jedna rzecz. Jakby to nazwać... hm... o, mam. Zdolności parapsychiczne. Jak one działają? Muszę skupić się na jakiejś rzeczy. Hm... może ujmę to tak:
Dziś usiadłam na wiadukcie. No, pod wiaduktem. Skupiłam się na nim i na ciężkich samochodach i ciężarówkach. Zamknęłam oczy. Gdy je otworzyłam, przez 4 sekundy widziałam taką scenę: Kolumny podtrzymujące autostradę pękają pod ciężarem przejeżdżającej ciężarówki, wszystko się wali i wybucha, powstaje chmura dymu i ognia. To było straszne. Odwróciłam głowę i znów zamknęłam oczy, mocniej. Potem ostrożnie je otworzyłam i z ulgą stwierdziłam, że scena zniknęła. Potem sparaliżował mnie strach, że kolumny podtrzymujące ten wiadukt też pękną i mnie przyduszą. Więc szybko stamtąd uciekłam.
To tyle na dzisiaj, branoc ;D